23 września 2020

Protest skuteczny: pętla Kampinoska zostaje!

Rada Dzielnicy Orunia Górna-Gdańsk Południe otrzymała od Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni projekt docelowej organizacji ruchu drogowego w rejonie osiedla Moje Marzenie. Zmiany polegać mają na likwidacji przystanku Kampinoska i przeniesienie przystanku Knyszyńska.Projekt został wykonany na zlecenie Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku. Powodem zmian jest zły stan nawierzchni pętli Kampinoska. W projekcie czytamy: cyt. "Ulice Srebrna i Kampinoska mają kategorię drogi gminnej i klasę drogi dojazdowej. Ulice te objęte są strefą ograniczonej prędkości do 30 km/h. W rejonie przystanku Kampinoska występuje nawierzchnia z płyt drogowych w złym stanie technicznym i brak jest chodników. Jezdnia ulicy Srebrnej w rejonie skrzyżowania z ul. Kolorową ma szerokość 6 m. Dodatkowo ruch pieszych na ul. Srebrnej w danym rejonie obsługiwany jest za pomocą dwustronnych chodników. Dla ulicy Srebrnej i Kampinoskiej nie dysponujemy aktualnymi wynikami pomiarów ruchu."
Przystanek Knyszyńska ma zostać przeniesiony przed "wyniesione" skrzyżowanie po tej samej stronie. (na poglądowej mapce zaznaczono linią na niebiesko. Po drugiej stronie ulicy Srebrnej zaznaczona jest lokalizacja przystanku Szmaragdowa).
Co oznaczają zmiany dla mieszkańców Osiedla Moje Marzenie, oraz Jodłowego Parku? Żeby móc skorzystać z autobusu 113 i 175 jadącego w kierunku Pętli Łostowice-Świętokrzyska będą musieli iść aż na przystanek Szmaragdowa na ulicy Srebrnej! Z przystanku Szmaragdowa do autobusów będą wsiadać mieszkańcy z dwóch zlikwidowanych przystanków. Na pewno będzie  tłoczno.
Co ciekawe, że w rejonie przystanku Kampinoska od prawie roku czasu leżą płyty drogowe, (około 100 szt.), które mają zastąpić właśnie te zniszczone na pętli autobusowej. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni tłumaczy się, że nie ma teraz funduszy, żeby zmienić płyty drogowe na te lepsze.
Czemu nie było konsultacji z mieszkańcami i Radą Dzielnicy? Znowu stawia się mieszkańców przed faktem dokonanym.  Wychodzi na to, że lepiej jest i łatwiej zlikwidować przystanek autobusowy, utrudnić korzystanie z komunikacji miejskiej, niż poprawić stan nawierzchni drogi.
U nas chcą likwidować przystanki a w innym miejscu Gdańska powstają nowe. Wczoraj ogłoszono, że mieszkańcy ul. Cygańskiej Góry będą mieć bliżej do przystanków autobusowych.
Czyżby limit ilości przystanków w Gdańsku musi się zgadzać?
Proszę o Państwa opinie i komentarze na ten temat. Proszę udostępniać i przekazywać tą informację swoim sąsiadom. 

Przemysław Haluk
- Przewodniczący Rady Dzielnicy Orunia Górna-Gdańsk Południe
- email: osiedle.mojemarzenie@gmail.com

O komunikacji miejskiej w rejonie pętli Kampinoska pisałem w latach 2016 i 2017. W pojedynkę zebrałem opinię i zorganizowałem spotkanie z urzędnikami. Wniosek był jeden, mieszkańcy oczekują poprawy. Po kilku latach natomiast likwiduje się przystanki w skutek tego mieszkańcy będą mieć dalej do autobusu. Czy to jest promocja transportu publicznego w Gdańsku? Polecam [Komunikacyjna draka na południu Gdańska - co gryzie mieszkańców korzystających z pętli autobusowej Kampinoska?] Poniżej wybrane opinie mieszkańców.








Paweł Wiśniewski
redaktor naczelny
- twórca http://gdanskpoludnie.pl/
- email: gdanskpoludnie@gmail.com






Będą kolejne boiska

Będą kolejne boiska

O budżecie obywatelskim

O budżecie obywatelskim

Będzie bezpieczniej

Będzie bezpieczniej

Komunikacja miejska

Komunikacja miejska