Analiza transportu miejskiego dla Gdańska Południe. Propozycja nowych rozwiązań w komunikacji miejskiej. Dostaliśmy do analizy od Radnego Miasta Gdańska macierz transportową dla Gdańska oraz ankiety transportowe wykonane przez ZTM. Dane dotyczą przystanków Łostowice – Świętokrzyska (startowy tramwaj), Jabłoniowa Osiedle (patrząc po relacjach raczej ten w kierunku Ujeściska) i Leszczynowa (w kierunku Ujeściska).
Macierz jakimś dziwnym sposobem dla mikrorejonów Ujeściska i obszaru oddziaływania Łostowice - Świętokrzyska nie zawiera danych w kierunku Zaspy. W związku z tym do tego dokumentu nie będzie odniesienia. Nie rozumiemy intencji autora tejże macierzy. Z ankiety dla Łostowice - Świętokrzyska wyszły następujące wyniki:
Wykres nr 1. Udział linii Łostowice-Świętokrzyska.
źródło: Fb. Południowe Osiedla Dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe |
Linie przypisano do przebiegu przed otwarciem Nowej Warszawskiej. Według ankiet: łącznie 12% badanych jechało linią 2 lub 4 (zależnie od godziny) za Operę w kierunku Zaspy w tym 1% jechało typowo linią nr 4 (PKS, Urząd Miejski).
15% jechało za Operę w kierunku Oliwy przez Wrzeszcz.
9% to destynacje między Bramą Oliwską a Operą (więc wybór pomiędzy 2, 4 lub 6).
12% to kierunek Nowy Port (licząc trasy wykraczające za Dworzec Główny) - linia nr 7.
Do tego bardzo mało głosów w ankiecie sugerowało przesiadkę na linię nr 3 lub 5 w kierunku Brzeźna dlatego linia nr 3 została pominięta (jakieś 4 osoby przy 683 badanych). Natomiast 51% odbywa podróże na odcinku Przemyska - Dworzec Główny.
Rozkład wygląda następująco:
Wykres nr 2. Podróże na trasie wspólnej (do Dworca Gł./PKS).
źródło: Fb. Południowe Osiedla Dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe |
Z tych danych wynika, że zabranie linii nr 2 i 4 z pętli Łostowice-Świętokrzyska i danie w zamian linii nr 3 nijak ma się do potrzeb transportowych tej okolicy. Tym bardziej jak spojrzymy na wyniki z przystanków w rejonie ciążenia Ujeściska. Dziwi brak ankiet dla samej pętli, Lawendowego Wzgórza i okolic Piotrkowskiej. Zastanawiające jest dlaczego ZTM ich nie wysłał?! Może ich po prostu nie ma.
Zbiorczy wykres dla tych 2 przystanków:
Wykres nr 3. Leszczynowa + Jabłoniowa.
źródło: Fb. Południowe Osiedla Dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe |
Linię przypisano do aktualnego rozkładu jazdy. W kierunku Zaspy odjechało całe 1% pasażerów z tych dwóch przystanków.
21% to odcinek do Bramy Wyżynnej przez Chełm,
17% to odcinek na Morenę i dalej za Strzyżę PKM,
21% to ciążenie na odcinku Dworzec Główny - Opera czyli odcinek wspólny dla wszystkich 4 linii tramwajowych,
11% to odcinek Politechnika - Strzyża,
29% odbywało podróże na trasach w pełni autobusowych.
W obu przypadkach, jeżeli ktoś miał przesiadkę czy to na Przemyskiej w dół (Łostowice-Świętokrzyska, Platynowa) czy na Dworcu Głównym w kierunku np. Nowego Portu - wskazano do grafiki wyłącznie dojazd do miejsca przesiadkowego.
Natomiast co jeszcze rzuciło się w oczy? Dużo kursów było do miejsc bezpośrednio sąsiadujących z SKM (Klonowa, Wojska Polskiego, Żabianka SKM(!)) gdzie podróże odbywały się w całości tramwajem. Nie wiadomo czym się tu pasażerowie kierują? Możliwe, że chodzi wyłącznie o integrację taryfową. Bilet miesięczny na SKM jest tylko z Kartą Mieszkańca, którą nie każdemu może chciało się wyrobić, bilety pozostałe nie obowiązują. Szkoda, że Miasto Gdańsk nie stara się na tym polu jednak poszerzyć współpracy z SKM.
Kolejna rzecz, która jest zastanawiająca, to bardzo wysoki udział podróży do Śródmieścia. Może ankieta jest źle sporządzona i umyka nam spora część przesiadek na SKM właśnie. A w przypadku Dworca Głównego brak jest informacji o tym czy podróż była kontynuowana koleją (tak dalekobieżną jak i SKM) czy autobusami regionalnymi.
To znowu byłoby argumentem na szersze wykorzystanie przystanku przy Dworcu PKS.
Szkoda, że nie mamy wglądu do tych 3 brakujących ankiet, o których wspomnieliśmy wcześniej. Dałoby to szerszy pogląd na rzeczywiste potoki Ujeściska.
Natomiast to co widać, to to, że słowa dyrektora ZTM Sebastiana Zomkowskiego, które padły na spotkaniu z Radami dzielnic, że potoki Ujeściska i Łostowic na Zaspę rozkładają się w stosunku 6:1 nie mają żadnego uzasadnienia.
Nawet jesteśmy skłonni stwierdzić, że rozkłada się to maksymalnie 50/50, jak nie na korzyść pętli Łostowice-Świętokrzyska.
Ten podział ilości (nie udziału procentowego) na poziomie 50/50 to maksimum jaki tam może być. Domyślamy się raczej, że wynik procentowy będzie oscylował koło 10-15% co wskazuje, że ilościowo to pętla Ł-Ś ma większe potoki w kierunku Zaspy. Czyli ilościowo to z Ł-Ś będzie więcej pasażerów. Łatwo to pokazać na liczbach.
Dla wygody rachunku przyjmiemy okrągłe liczby – wszak ważna tu jest proporcja. Załóżmy, że z pętli Ł-Ś codziennie odjeżdża 15 tysięcy pasażerów, z Ujeściska 10 tysięcy (zakładamy, że proporcja kursów w szczycie na poziomie 12-18 /2-3/ odwzorowuje potoki pasażerskie). Zgodnie z ankietami 13% pasażerów jeździło z Ł-Ś na Zaspę – daje nam to 1950 pasażerów. Czyli aby stosunek ilości pasażerów wyniósł 6:1 – mnożymy wynik z Ł-Ś razy 6 czyli z Ujeściska na Zaspę pojechałoby 11700 pasażerów. Czyli 1700 więcej, niż rzeczywiście łącznie we wszystkich kierunkach obsłużyła pętla. 117(!) % pasażerów…
Niemniej jednak dopóki nie otrzymamy ankiet dla Lawendowego, Ujeściska i Piotrkowskiej – jest to niestety przypuszczenie. Na pewno - na już widać, że linia 11 nie ma sensu i lepiej było dać linię 13 (do Wrzeszcza jedzie już 12, 115 a także na Morenie dochodzą kolejne możliwości) czego z resztą bardzo chcą mieszkańcy.
Podsumowując. Według tych ankiet z obu rejonów bardzo mało podróży było na Brzeźno a z pętli Łostowice-Świętokrzyska było zdecydowanie więcej podróżnych na Zaspę.
Dlatego dziwi nas to, że na Nową Warszawską nie skierowano linii 3 i 13 (zamiast 11) a na Łostowice-Świętokrzyska 2 + 4, 6, 7. Względnie czemu po prostu nie rozdzielono tych 2 linii?! – takie założenie byłoby w myśl zasady „wilk syty i owca cała”.
Padały przy tym argumenty, że ani w Brzeźnie ani na Lawendowym nie ma pokoju socjalnego dla motorniczych. Tyle, że rozwiązanie problemu jest bardzo proste – kontener socjalny, którego koszt z wykonaniem przyłączy (prąd, woda) nie przekroczyłby 50 tysięcy złotych – powiedzmy sobie szczerze, miasto na taki wydatek stać, ale ten temat był poruszany i zgłaszany wielokrotnie bez konkretnej i rzeczowej odpowiedzi ze strony ZTM.
Przedstawiamy naszą propozycję – schemat linii tramwajowych i autobusowych.
źródło: Fb. Południowe Osiedla Dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe |
Wprowadzono korekty linii tramwajowych. Linia autobusowa 175 powróciłaby na starą trasę. Na nowej trasie autobus notuje 15-25 minut opóźnienia w kierunku pętli Siedlce w godzinach porannych.
W zamian proponujemy skierowania przez ulicę Cedrową linię 156 – wraz ze zmianą dni kursowania na całotygodniową (ze skróceniem w weekendy kursów do pętli Jaworzniaków zamiast pod Szkołę Metropolitalną).
Według naszych obliczeń rozwiązanie dla tramwajów jest optymalne z uwzględnieniem poszczególnych taktów zarówno dla pętli Ł-Ś jak i Ujeścisko (obie pętle de facto zyskają względem tego co jest dziś).
W ramach projektu układu linii przygotowano również ramową siatkę połączeń dla poszczególnych linii. Liczby kursów zwykłą czcionką wskazują, że nie zmieni się nic względem dnia dzisiejszego. Wartości pogrubione to zmiany tych ilości (skreślona jest dzisiejsza wartość).
źródło: Fb. Południowe Osiedla Dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe |
Analizę ankiety ZTM i propozycje rozwiązań w komunikacji miejskiej przeprowadzili specjaliści z branży transportowej wraz z przewodniczącym Rady Dzielnicy Orunia Górna-Gdańsk Południe.
Czekamy na powrót tramwajów na pętlę Łostowice-Świętokrzyska w kierunku Zaspy.
tekst opracował:
Przemysław Haluk
Przemysław Haluk
Przewodniczący Rady Dzielnicy Orunia Górna-Gdańsk Południe
Paweł Wiśniewski
redaktor naczelny